Rekompensata w szkodliwych warunkach
Witam. We wrześniu 2017 przeszłam na świadczenie kompensacyjne, mimo że skończyłam w kwietniu 60 lat. Niestety ustawa wchodziła z dniem 1 października 2017. Był to rok wprowadzenia 8 letniej szkoły podstawowej i nowej podstawy programowej. Mogłam zostać jeszcze miesiąc np. idąc na zwolnienie . Jednak biorąc pod uwagę tą nową sytuację i dobro ucznia nie chciałam wprowadzać swoich zasad itp.na jeden miesiąc nauki. Uważałam, że nowy nauczyciel będzie mógł od początku wprowadzać swoje zasady według nowej postawy programowej. Nie rozumiem ciągle, że nie przyznaje mi ZUS możliwości uzyskania rekompensaty w takiej wyjątkowej sytuacji. Jest zapis w Karcie Nauczyciela, że jeśli odejdzie się na kompensacyjną to nie ma rekompensaty. Jednak NIKT NIE PRZEWIDZIAŁ TAKIEJ SYTUACJI JAKA BYŁA W 2017. Teraz zmieniły się zapisy o pomostowych wypłatach, jeśli chodzi o prace w szkodliwych warunkach. Uważam, że Moja sytuacja i innych nauczycieli będących w takiej samej sytuacji powinna być wzięta pod uwagę i ZUS powinien nam wypłacać tą rekompensatę. Dziwne, że jakbym poszła na miesiąc na zwolnienie to byłoby OK? Uczciwie chciało się Dobra ogółu a teraz przez JEDEN MIESIAC NIE MAM PRAWA DO REKOMPENSATY? chodzi o ten wyjątkowy rok Nowej Podstawy Programowej. Uważam, że to nie jest w porządku.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest zobowiązany do przyznawania prawa do poszczególnych świadczeń zgodnie z obowiązującymi przepisami prawnymi. Wszelkie kwestie dotyczące zasad ustalania uprawnień i obliczania świadczeń (np. emerytur, nauczycielskich świadczeń kompensacyjnych, rekompensaty) są uregulowane w ustawach, uchwalanych przez Parlament. Podczas rozpatrywania wniosków osób ubezpieczonych ZUS ma obowiązek poruszania się wyłącznie w granicach obowiązującego prawa. Nie możemy dowolnie, uznaniowo przyznawać prawa np. do rekompensaty wbrew zasadom opisanym w ustawie. A ustawa z 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych mówi jasno: rekompensata za pracę w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przysługuje osobie, która m.in. nie ma ustalonego prawa do wcześniejszej emerytury, np. z Karty Nauczyciela, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego ani emerytury pomostowej. Nauczyciel, który skorzystał z nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego traci zatem prawo do rekompensaty – bez względu na to, jak długo pobierał to świadczenie. Nie ma także znaczenia, jakimi przesłankami kierował się nauczyciel przechodząc na nauczycielskie świadczenie kompensacyjne. Gdyby pracownik ZUS przyznał Pani prawo do rekompensaty, pomimo tego, że nie spełnia Pani ustawowych warunków – to naruszyłby obowiązujące prawo.
Nauczycielskie świadczenie kompensacyjne jest uprawnieniem, z którego nauczyciel spełniający warunki może, ale nie musi korzystać. To do osoby składającej wniosek o dane świadczenie należy decyzja, czy i kiedy taki wniosek składa. W chwili, kiedy składała Pani wniosek o nauczycielskie świadczenie kompensacyjne, przepisy o rekompensacie obowiązywały już od kilku lat. Także ustawa obniżająca wiek emerytalny była już uchwalona i szeroko komunikowana, pomimo, że wchodziła w życie od 1 października 2017 roku. Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpatrzył Pani wniosek zgodnie z obowiązującymi przepisami i wydał stosowaną decyzję, która stała się prawomocna i była podstawą wypłaty nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego.
Anna Sobańska-Waćko
29 czerwca 2023, 10:40